Jako nastolatek zawsze lubiłem chodzić do salonu gier z tatą, kiedy byłyśmy na naszych rodzinnych wakacjach.
Jako miłośnik gier, postanowiłem otworzyć swój własny salon. Było to bardzo dobrą decyzją. Doskonale znam branżę i wiem, czego oczekują od takiego miejsca klienci.
Mój salon gier otworzyłem 2 lata temu w mazurskim kurorcie. Moim celem jest otwarcie kolejnego, aż nie stworzę sieci salonów gier pod moim nazwiskiem. Wierzę, że mi się uda.
Faustyn nie opublikował jeszcze żadnego artykułu z tagami.